piątek, 1 lipca 2011

Sennie i naukowo

Hej :) Dzisiaj wstałam o 6 i ledwo zmusiłam się do dalszego snu. Coś niedobrego się ze mną ostatnimi czasy dzieje. Budzę się wczesnym ranem i chodzę przez to spać w okolicach 22 bo już nie daję rady :D... Obiecałam sobie, że od dzisiaj zacznę się uczyć. Słowa zamierzam dotrzymać. Żeby samą siebie okłamywać to już bowiem wstyd :) Co do mojej obietnicy z niekupowaniem niczego przez najbliższy czas- noc jakoś przeżyłam (i jestem z siebie dumna) prawdziwym wyzwaniem są pory dzienne :D Jeszcze tylko czekam na paczkę z allegro wypchaną sukienkami (zakup sprzed postanowienia!) i naprawę koniec!
Co mi się podoba w tym blogu- że sprawdza pisownie. Już od wielu lat piszę bez polskich znaków- gg, fb, itd. i po prostu zaczęłam robić potężne byki bo zapomniałam jak się pisze!! Swego czasu pogardzałam bykami ortograficznymi i co- i sama stałam się bykomanką ;/ Ale miejmy nadzieję, że to się zmieni- staram się, a to najważniejsze!

 Bikini- tesco, 49 zł, tydzień później były o połowę taniej, a jeszcze niedawno za 15 zł :) Także warto się rozeznać :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz